Tym razem punkty w większości zagarniali rywale.
Juniorzy starsi
GRYF MIELEC 3:2 EKOBALL SANOK (2:1)
Bramki: Kacper Paszkowski 44’ 69’
Skład: Michura – Kowalski, Burczyk, Gazdowicz, Płaziak, Ginda, Szul, Słysz, Milczanowski, Paszkowski, Deptuch
Relacja trenera Piotra Kota (zastępstwo):
Mecz można podsumować starym przysłowiem piłkarskim „Niewykorzystane sytuacje się mszczą” i tak właśnie było w sobotę. Drużyna pojechała na mecz w dość eksperymentalnym składzie, bez kilku podstawowych zawodników, ale pomimo tego mogła spokojnie ten mecz wygrać. Przegrywając 2:0 musieliśmy gonić wynik, co udaje się nam w 70 minucie kiedy to Kacper Paszkowski strzela swoją drugą bramkę w tym dniu i wydaje się, że to tylko kwestia czasu jak strzelimy gola na wagę zwycięstwa. Sytuacji mamy sporo. Kilka razy świetnie interweniuje bramkarz gospodarzy a kilka razy nie potrafimy skierować, wydawałoby się prostej piłki do bramki przeciwnika. No i w 86 minucie staje się to o czym pisałem na początku. Jeden z nielicznych kontrataków gospodarzy kończy się celnym trafieniem i przegrywamy 3:2. Jeszcze w ostatnich sekundach mamy doskonałą sytuację – Tomek Płaziak zamyka składną akcję zespołu, jednak o ułamki sekund szybszy jest obrońca gospodarzy, wybijając piłkę na rzut rożny. Szkoda straconych punktów, ale taka jest właśnie piłka. Nie zawsze jest sprawiedliwa, ale przez to uczy pokory. Niech dla chłopaków będzie to lekcja na przyszłość, że nawet ze słabszym teoretycznie przeciwnikiem trzeba być od początku do końca skoncentrowanym.
Juniorzy młodsi
EKOBALL SANOK 0:1 SMS JAROSŁAW (0:0)
Skład: Jagniszczak – Borowski, Gadomski, Piotrowski, Błażowski, Janusz, Florczak (55’ Mermer), Solon, Słuszkiewicz, Wójcik (85’ Rudy), Gawlewicz Mateusz
Relacja trenera Sebastiana Jajko:
Na zakończenie rozgrywek ligowych ulegliśmy drużynie SMS Jarosław. Przystąpiliśmy do tego spotkania mocno osłabieni. Brak Łuczyckiego, Pielecha i Słapińskiego znacznie osłabił naszą siłę ofensywną, dlatego też rzadko zagrażaliśmy bramce gości. Na szczęście dobrze spisywała się defensywa, na czele ze świetnie broniącym w drugiej połowie Jagniszczakiem. Niestety, raz jeden musiał on uznać wyższość napastnika rywali, w sytuacji sam na sam, wcześniej broniąc m.in. w nieprawdopodobny sposób strzał z 3 metrów. Z przebiegu meczu to goście byli drużyną prowadzącą grę, w trudnych, upalnych warunkach radzili sobie lepiej, tym bardziej że dysponowali szeroką ławką rezerwowych. Mimo to podjęliśmy walkę, po stracie bramki rzuciliśmy wszystkie siły do ataku, ale nie udało się zdobyć w tym meczu nawet punktu.
Wynik ten sprawił, że SMS wyprzedził nas w tabeli o jeden punkt, co wobec spadku z CLJ Resovii Rzeszów (zwiększa się automatycznie ilość drużyn spadających do grupy B) pozbawiło nas szans na utrzymanie w grupie A. Mimo tego jestem zadowolony z tej rundy i z postawy zawodników, którzy zdobyli sporo nowych doświadczeń. Ale o tym już niedługo w podsumowaniu rundy…
Trampkarze starsi
STAL STALOWA WOLA 2:0 EKOBALL SANOK (0:0)
Skład: Pietrzkiewicz – Gawlewicz Mikołaj, Zych, Karczyński, Tutak, Futyma, Żuchowski, Szomko, Cyprych, Błażowski, Zagórda
Zmiany: Biel, Kądziołka, Makarski, Struzik, Adamski, Śliwiak
Relacja trenera Damiana Popowicza:
Szacunek dla chłopaków za to, że wytrzymali trudy tego spotkania, bo temperatura na sztucznej murawie wynosiła ponad 40 stopni Celsjusza. Sam mecz nie był porywającym widowiskiem, pod bramkami obu drużyn niewiele się działo, a sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Tracimy jednak bramkę w bardzo głupi sposób, po źle rozegranych rzuciem wolnym nadziewamy się na kontrę, której nie udało się powstrzymać. Ambitnie walczymy do ostatniego gwizdka o wyrównanie, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki. W ostatniej akcji spotkania tracimy drugą bramkę. Szkoda, że w ostatnim meczu sezonu nie udało się zdobyć punktów, bo rywal był w naszym zasięgu.
Trampkarze młodsi
EKOBALL SANOK 1:2 CZARNI JASŁO (0:2)
Bramka: Brajan Milczanowski 56’
Skład: Mielnik – Skiba, Hott, Kuczma, Nowosielski, Targowski, Pelc, Joniak, Szpojnarowicz, Milczanowski, Rakoczy, Jankowski
Relacja trenera Jakuba Jaklika:
Dwa oblicza naszego zespołu w tym meczu. Pierwsza połowa bardzo niemrawa w naszym wykonaniu, tracimy dwie bramki w pierwszym kwadransie gry. Jedynym pozytywnymi aspektami tej części gry były: obroniony rzut karny przez Mielnika (jednak przy dobitce nie miał już szans) oraz strzał Milczanowskiego z około 20 metrów, sprawowany przez bramkarza obok słupka. Druga bramka dla przyjezdnych pada po dośrodkowaniu w pole karne i biernej postawie wśród obrońców. Po przerwie natomiast od razu zarysowuje się nasza przewaga, a z biegiem czasu dochodzimy do głosu coraz bardziej. Dokumentujemy to bramką kontaktową, po świetnej prostopadłej piłce zagranej przez ‘Afro’ i pewnym wykończeniu przez Brajana. Mieliśmy jeszcze dogodne sytuacje do wyrównania, a najlepsza była pod koniec spotkania – po dośrodkowaniu Hotta (powrót po dłuższej przerwie, bardzo pozytywny występ) okazję z paru metrów miał Milczanowski, jednak piłka powędrowała obok słupka. Warto wspomnieć jeszcze o pięknej, instynktownej paradzie Bartka Mielnika w drugiej części gry, kiedy świetnie obronił strzał z 5 metrów. Szkoda, że nie udało się zapunktować w ostatnim meczu u siebie. Mimo wszystko chciałbym podziękować chłopakom za charakter, wolę walki i pozostawione zdrowie na boisku, bo na pewno nie grało się łatwo przy takiej temperaturze i tylko jednym zmienniku.
Młodzicy starsi
EKOBALL SANOK 3:0 AP JASŁO (2:0)
Bramki: Aleksander Czuryło 5′, Daniel Pyszko 25′ 53′
Skład: Haduch – Nowak, Zięba Filip, Zięba Adrian, Tarapacki, Miklicz, Czuryło, Kowalik, Kasperek, Pyszko, Buczek, Lemko, Szewczyk, Łuczejko, Jajko, Bobowski.
Relacja trenera Dawida Romerowicza:
W ostatnim meczu rundy wiosennej w roli gospodarza, zawodnicy stanęli na wysokości zadania, wygrywając pewnie po ładnym meczu. Od początku to nasza drużyna prowadziła grę, wyprowadzając składne akcje. Po jednej z nich z dystansu uderzył Aleksander Czuryło, piłka przelobowała bramkarza i wpadła do bramki. Pod koniec pierwszej połowy podwyższył Daniel Pyszko po prostopadłym zagraniu od Karola Łuczejko, wyszedł sam na sam i nie dał szans bramkarzowi strzelając mocno po ziemi. Wynik ustala w końcówce meczu Daniel Pyszko po dwójkowej wymianie z Adrianem Ziębą, rozmontowując obronę AP Jasło, po czym Adrian wykłada piłkę Danielowi, któremu zostaje tylko dołożyć stopę, kierując piłkę do pustej bramki. Cały mecz pod dyktando naszej drużyny, cieszy przede wszystkim gra całego zespołu, składne budowanie akcji. Dobry prognostyk na przyszłość w kontekście gry na duże bramki 11×11.
Młodzicy młodsi
EKOBALL SANOK : UKS SMS RZESZÓW – mecz odbędzie się 13.06 (czwartek) o godzinie 17:00.
