WISŁOK WIŚNIOWA 1:1 Geo-Eko EKOBALL STAL SANOK (1:0)
Skład naszej drużyny:
1.Krzanowski – 13.Wójcik, 22.Kokoć, 5.Adamiak, 37.Słysz – 23.Tabisz, 20.Jaklik, 18.Baran, 2.Ząbkiewicz, 16.Lorenc – 11.Sobolak
Rezerwa: 25.Jagniszczak, 14.Gadomski, 17.Femin, 4.Suszko, 8.Pielech, 15.Kaczmarski, 9.Kuzio
Relacja live prowadzona w czasie trwania meczu:
Godz. 12:00 – zaczynamy mecz.
Pierwszy kwadrans za nami. Bez bramek. Wisłok oddał dwa niebezpieczne strzały w tym okresie. Jedna potężna bomba o centymetry minęła okienko naszej bramki, drugie zagrożenie nastąpiło po dobrze wykonanym rzucie wolnym. Strzał głową świetnie na szczęście obronił Krzanowski.
Choć pogoda piękna, słoneczna, boisko jest grząskie. To będzie bardzo trudny mecz.
28 minut gry za nami. Mecz toczony w bardzo szybkim tempie. Dużo fauli, i kolejne, jedne po drugich zagrożenia po stałych fragmentach gry ze strony gospodarzy. W międzyczasie dwie żółte kartki, po jednej dla każdej ze stron. W naszej drużynie zaszczyt ten przypadł Damianowi Baranowi.
Do końca pierwszej połowy 5 minut. Należy uczciwie przyznać, że gospodarze prezentują się lepiej, i to oni nadają ton grze. Mieli już cztery bramkowe sytuacje. Fakt, że grają z wiatrem, który niewątpliwie jest ich sprzymierzeńcem.
44 min. Tracimy bramkę po wrzutce z prawej strony i strzale z najbliższej odległości. 1-0. Na tego gola Wisłok jak najbardziej zasłużył. Strzelcem bramki Waldemar Złotek.
45 min. Żółta kartka dla Kokocia. Już wiemy, że ten zawodnik będzie za tydzień pauzował, bowiem jest to czwarty kartonik w sezonie.
Koniec pierwszej odsłony. Wiatr coraz mocniejszy, teraz będzie pomagał naszym. Oby pomógł.
46 min. Rozpoczynamy drugą połowę. Jedna zmiana w naszych szeregach. Dominik Pielech wchodzi za Szymona Słysza.
Ruszyła, w końcu… gra z naszej strony. Tym razem to my nie wychodzimy z połowy Wisłoka. Dochodzimy do dwóch znakomitych sytuacji. Strzał głową jednak niecelny w wykonaniu Pielecha, a chwilę później dojście do świetnej sytuacji Lorenca. Zabrakło jednak decyzji o strzale z 16 metrów, a podanie do wychodzącego na czystą pozycję Pielecha zostało wślizgiem wybite na róg.
60 min. Rzut wolny z 20 metrów. Źle jednak wykonany przez Lorenca.
65 min. Znakomita interwencja Krzana po mocnym strzale z okolicy 30 metra.
67 min. Mateusz Kuzio zastępuje Patryka Wójcika. Od tego momentu gramy trójką obrońców i dwójką napastników.
70 min. Kolejny rzut wolny z 20 metrów dla Wisłoka. Strzał w okienko świetnie znów odbija Piotr Krzanowski.
75 min. Konrad Kaczmarski wchodzi w miejsce Jakuba Ząbkiewicza
76 min. Gooooooolllll 1-1. Po rzucie rożnym piłka wpada do siatki, najprawdopodobniej po samobójczym trafieniu obrońcy Wisłoka.
77 min. Arkadiusz Femin zastępuje Sebastiana Sobolaka. Wracamy do nominalnego ustawienia 1-4-2-3-1
82 min. Ajjj, jaka szkoda. Mieliśmy wspaniałą okazję na gola. Po wrzutce z rzutu wolnego, strzał głową Pielecha o centymetry mija słupek bramki.
Do końca spotkania 3 minuty. Na boisku bardzo nerwowo… Każda z drużyn chce ten mecz wygrać.
4 palce w górze pana sędziego. Wiemy co to oznacza.
90+4. Koniec meczu. 1-1. To był bardzo trudny mecz na ciężkim terenie dwóch czołowych drużyn czwartej ligi.
Tydzień temu było 0, dziś 1 punkcik…. Za tydzień wypada zdobyć komplet… Bardzo w to wierzymy i na to liczymy. Rywalem – Polonia Przemyśl.
