Mocno obsadzony międzynarodowy turniej Beniaminek Profbud Cup 2018 (rocznik 2008) z Ekoballem

Relacja trenera Adama Florka:
Turniej zaczynamy meczem z bardzo silnym gospodarzem turnieju. Nasi zawodnicy czują na barkach ogromny stres, nie potrafią się znaleźć na „hali balonowej”, mylą im się kolory linii wyznaczających boiska. Przegrywamy wysoko 12-0.
Drugi mecz przychodzi nam zagrać z Górnikiem Wałbrzych. Widać w nim już coraz lepsze ogranie drużyny i wiarę w swoje możliwości. Mimo przegranej 3-0 mieliśmy swoje szanse, a mecz powinien zakończyć się remisem, gdyż ta drużyna była jak najbardziej w naszym zasięgu.
Nasz trzeci mecz jest najlepszym w turnieju. I wygrywamy go z Bardejovem, który wygrał z Beniaminkiem…taki jest futbol dziecięcy. W meczu tym zaczynają wychodzić składne akcje, wychodzimy z piłką z własnej bramki. Walczymy i nie odpuszczamy. Im więcej gramy tym nasza gra wygląda coraz lepiej.
Tak też było ze Stalą Rzeszów, która dominowała na całym turnieju. Gdyby nie niefortunne stracone bramki i błędy w obronie, udałoby się nam utrzymać remis i zdobyć punkt. Przegrywamy 5:2.
W meczu z Krosnem jesteśmy drużyną dominującą. Strzelamy 4 bramki, tracąc 2. Derby są dla nas 😊
Pechowo kończy się dla nas mecz z Glinikiem. Gramy dobrze, prowadzimy grę. Lecz w ostatniej sekundzie popełniamy błąd i sędzia dyktuje rzut wolny na linii pola karnego. Gwizdek, strzał i z 3 punkt robi się 1. Wynik 2-2.
Ten remis podłamuje nasze morale co widać w ostatnim meczu z Nowym Sączem. Przegrywamy go 4-0 spuszczając głowy po drugiej straconej bramce.

Podczas drugiego dnia przegrywamy trzy mecze, mimo że we wszystkich spotkaniach obejmowaliśmy prowadzenie, i rywalizowaliśmy jak równy z równym. Porażki uczą czasem więcej niż zwycięstwa, przed nami ogrom pracy, ale ważne, że jest wspaniała olbrzymia grupa dzieci, która pracować chce!
Cały turniej to ciekawa i pouczająca lekcja dla mnie i dzieci. Te ostatnie mogły skonfrontować się z bardzo dobrze grającymi zespołami i uświadomić swoje słabe i mocne strony.
Należy podkreślić, że niektóre drużyny grały tylko jedną najlepszą „6”. Drugie miały kadrę 7-10 osobową, aby wykręcić wynik. My zagraliśmy w dwóch dniach 18-stoma dziećmi, gdzie każdy zagrał w równym wymiarze czasu.

Skład:
Bańczak Jakub
Bogusz Nikola
Cyran Tomasz
Gibała Filip
Jakieła Dominik
Janusz Ksawery
Kowalik Aleksander
Mielecki Jakub
Mrozek Miłosz
Proćko Michał
Radwański Patryk
Rajtar Antoni
Romaniak Paweł
Stroka Alex
Sztorc Miłosz
Tymoczko Miłosz
Wanielista Filip
Zioło Bartosz

Wyniki faza grupowa:
EKOBALL SANOK 0:12 BENIAMINEK KROSNO
EKOBALL SANOK 0:3 GÓRNIK WAŁBRZYCH
EKOBALL SANOK 3:2 PARTIZAN BARDEJOV (Wanielista, Mielecki, Janusz)
EKOBALL SANOK 2:5 STAL RZESZÓW (Wanielista x2)
EKOBALL SANOK 4:2 KARPATY KROSNO (Mielecki, Zioło, Janusz, samobój)
EKOBALL SANOK 2:2 GLINIK GORLICE (Kowalik, Wanielista)
EKOBALL SANOK 0:4 GOAL NOWY SĄCZ

Faza finałowa:
EKOBALL SANOK 1:4 BENIAMINEK KROSNO (Mrozek)
EKOBALL SANOK 1:3 GKS TYCHY (Proćko)
EKOBALL SANOK 1:2 AP GLIWICE (Radwański)

Fotki: Ekoball oraz Beniaminek

UDOSTĘPNIJ