EKOBALL SANOK 4:2 SOKÓŁ NISKO (3:1)
Bramki: Jamka, Paszkowski, Gomułka, Słysz
Skład: Michura, Kowalski, Władyka, Gomułka, Milczanowski, Słysz, Paszkowski, Gazdowicz, Ginda[58′ Jatczyszyn], Jamka[46′ Pietranowicz], Płaziak [60′ Szul]
Relacja trenera Grzegorza Pastuszaka:
Nie rozumiem swojej drużyny… nie mogą zagrać u siebie meczu, aby nie dać satysfakcji trenerowi i sobie co by było miło, fajnie i przyjemnie. Kolejny mecz z zerowym podejściem w pierwszej połowie. Na „chodzonego” nawet w juniorach nie da się grać. Druga połowa pokazała natomiast już w pierwszych 15 minutach, że pierwsza była bardzo zła, gdyż szybciutko zrobiło się 3-1 i powinno być zdecydowanie wyżej . Na przyszłość zawodnicy muszą się nad tym mocno zastanowić i wyciągnąć jeden odpowiedni wniosek.
Zachwyty nad seniorami po wysokim wczorajszym zwycięstwie to jedno, ale równie duże, o ile nie większe słowa uznania należą się podopiecznym trenera Grzegorza Pastuszaka, tj. chłopakom z rocznika 2000-2001, którzy reprezentują SANOK w rozgrywkach wojewódzkich w najstarszej kategorii młodzieżowej. Piłkarze z bezpośredniego zaplecza pierwszego zespołu pokazują, że już wkrótce pukać będą do drzwi pierwszej drużyny, a z pewnością są gwarantem tego, że o brak młodzieżowców w składzie martwić się nie musimy (aktualnie w rozgrywkach IV ligi kluby muszą spełnić wymóg, by przez cały mecz na boisku przebywało dwóch piłkarzy do 20 lat).
W minioną sobotę, w strugach deszczu, na obiektach EKOBALL w BYKOWCACH nasi piłkarze pokonali drużynę Sokoła Nisko 4-2.
Grając w takim transie, bezsprzecznie liczyć możemy na awans do grupy mistrzowskiej, gdzie już na wiosnę toczyć się będzie walka o grę w Centralnej Lidze Juniorów,
Jest to walka niewspółmiernie trudniejsza w stosunku do wszystkich innych miast Polski, gdzie młodzież jest finansowana przez lokalne władze (OBOWIĄZEK KAŻDEJ GMINY !!!), a klub nie musi martwić się skąd wziąć kasę na bieżącą działalność. W rachubę wchodzą nie tylko potężne (normalne) dofinansowania, zapewniające całoroczne szkolenie młodzieży (dojazdy, sprzęt, trenera, posiłki, etc…), ale i zwykłe zainteresowanie, czasem mała pomoc techniczna, zwolnienie z kolosalnych opłat, nieodpłatne udostępnienie biura, obiektów sportowych etc… Na chwilę obecną jedynie pomarzyć możemy o Szkołach Mistrzostwa Sportowego, do których ściągana jest najzdolniejsza młodzież z całej okolicy… Mimo to, wbrew można powiedzieć logice i na przekór wielu osobom – JESTEŚMY… i do tego WYGRYWAMY na każdym szczeblu rozgrywkowym !!!
Tym bardziej szacunek i brawa dla naszych piłkarzy… Dziękujemy Wam, bo jesteśmy z Was dumni, i zapewniamy, że robimy wszystko, by sytuacja w najbliższym czasie mogła ulec zdecydowanej poprawie.
„Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi…”,
O szczegółach tego oraz innych spotkań młodzieży Ekoballu Sanok w dalszej części dnia, a teraz pochwalimy się bilansem rozegranych dotychczasowych spotkań juniorów starszych.
Sokół Nisko 1:4 Ekoball Sanok
Ekoball Sanok 2:1 KS Przybyszówka Rzeszów
Resovia Rzeszów 1:2 Ekoball Sanok
Ekoball Sanok 3:2 JKS Jarosław
Pogoń Lubaczów 0:2 Ekoball Sanok
Ekoball Sanok 2:1 Igloopol Dębica
DAP Dębica 1:3 Ekoball Sanok
Ekoball Sanok 4:2 Sokół Nisko
Do zakończenia rundy jesiennej jeszcze 6 spotkań, po której dwie najlepsze drużyny awansują do elity, „bijącej się” na wiosnę o CLJ.
Aktualna tabela po ośmiu kolejkach:
1. EKOBALL SANOK 24 pkt
2. Igloopol Dębica 17 pkt
3. DAP Dębica 16 pkt
4. JKS Jarosław 15 pkt
5. Sokół Nisko 10 pkt
6. Pogoń Lubaczów 9 pkt
7. Resovia Rzeszów 3 pkt
8. KS Przybyszówka 0 pkt
Fotki z meczu – Janek Wojnarowski (opieka medyczna)
