JKS JAROSŁAW 0:0 Geo-Eko Wiki EKOBALL STAL SANOK [3.11.2018]

JKS JAROSŁAW 0:0 Geko-Eko Wiki EKOBALL STAL SANOK (0:0)

Skład: 1. Krzanowski – 2. Ząbkiewicz, 22. Kokoć, 5. Adamiak, 37. Słysz (8. Pielech 46′) – 23. Tabisz, 20. Jaklik, 10. Sieradzki (15. Kaczmarski 65′), 14. Domaradzki, 16. Lorenc – 11. Sobolak

Pomeczowa opinia trenera Mateusza Ostrowskiego dla portalu nowiny24.pl:
Jedna i druga drużyna miała swoje okazje. Ciężki mecz, lecz rywal bardzo dobry. Pojedynek z małą ilością klarownych sytuacji. Szanujemy ten punkt, gdyż spotkanie mogło się dla nas źle rozpocząć, ale bardzo dobrze w bramce spisał się Krzanowski. Szanujemy punkt, nie mamy niedosytu.

Relacja live prowadzona w czasie spotkania:
1 min. Adamiak źle zagrywa do swojego bramkarza. Piłkę przechwytuje napastnik JKS, próbuje ominąć Krzana, i już składa się do strzału do pustej praktycznie bramki. Piotrek ucieka się do faulu. Rzut karny.

Co zrobił Krzanu – obejrzymy w filmiku „piętro” niżej… Nadal bez bramek.

3 min. Dobra okazja Ekoball-u Stali. Niewiele zabrakło, a to my objęlibyśmy prowadzenie.

Trudny mecz na grząskim boisku. Gra toczy się głównie w środku pola.

35 min. Po wrzutce Lorenca, dobry, aczkolwiek minimalnie niecelny strzał głową Sieradzkiego.

37 min. Kolejna fantastyczna interwencja Krzanowskiego. Koronkowa akcja zakończona mocnym strzałem z pierwszej piłki z okolicy 10 metrów. Piotrek rozgrywa dziś jednak znakomity mecz, po raz drugi powodując jęk zawodu na trybunie.

40 min. Strzał Lorenca z dystansu tuż nad poprzeczką

Dziś feta na trybunie. Połączone siły kibiców z Sanoka i Jarosławia cały mecz dopingują swoich piłkarzy. Aktualnie odpalono race świetlne w barwach klubowych obu drużyn.

45 min. Piłka po raz kolejny w rękawicach Krzanowskiego po kąśliwym uderzeniu z 16 metrów.

Koniec pierwszej części meczu. 0-0.

To nasza drużyna prowadzi grę, próbujemy konstruować różne sytuacje, jednak to gospodarze stworzyli dwie stuprocentowe okazje i byli bliźsi do objęcia prowadzenia.

Czekamy na drugą połowę meczu i tym razem nasze okazje do zdobycia gola.

Zmiana w przerwie. Na uraz narzekał Szymek Słysz, który opuścił boisko, a jego miejsce zajął grający z nr 8 Dominik Pielech. Poza nim na ławce mamy jeszcze Niemczyka, Femina, Gąsiora, Posadzkiego oraz Michurę.

50 min meczu. Posiadamy zdecydowaną przewagę na początku tej odsłony. Efektem tego trzy strzały na bramkę (Jaklik, Ząbkiewicz) oraz trzy rzuty rożne.

52 min. Jks oddaje strzał z okolicy 12 metra, na nasze szczęście niecelny.

Zrobił się bardzo dobry mecz. Akcje suną to z jednej, to z drugiej strony.

65 min. Świetny rajd Lorenca, wpadł w pole karne ze skrzydła,mijając przy okazji bocznego obrońcę. Mógł strzelać, to byłby gol… Próbował jednak podawać do Sobolaka.

67 min. Druga zmiana w naszych szeregach. Sieradzkiego zastępuje Kaczmarski.

71 min. Jaklik świetnie wyłuskał piłkę w środku pola, zagrywa do Sobolaka. Ten wychodzi sam na sam, strzela mocno, jednak nad poprzeczką. Bramkarz dobrze skrócił kąt.

72 min. Kolejna sytuacja. Lorenc zewnętrzniakiem wstrzela futbolówkę w pole karne… Znów centymetrów zabrakło… Czy w końcu uda się ukłuć? Gramy naprawdę dobry mecz.

75 min. Sobolak porozbijał się wśród trzech rywali, zdołał jeszcze oddać mocny strzał z 18 metrów. Bramkarz jednak na posterunku.

Sędzia spotkania wszystkie „stykowe” piłki gwiżdże bardzo po gospodarsku. Znów niebezpieczny rzut wolny… Krzanowski jednak każdorazowo na posterunku. Brawo.

89 min. To mogła być akcja meczu. Wychodzimy z kontrą trzy na dwa… Rafał Domaradzki dochodzi do sytuacji strzeleckiej… Aj… Szkoda, że wprost w ręce bramkarza….

Mamy 3 minuty doliczone.

Rzut wolny z 25 metrów. Domaradzki oddaje świetny strzał. Niestety, obroniony.

93 min. Faulowany brutalnie Lorenc w środku pola. Arbiter puszcza grę… To był błąd. Przez to niesamowite zamieszanie w naszym polu bramkowym. Ależ mieliśmy szczęście…

Koniec meczu. Wynik 0-0. Trzeba ten punkt uszanować, bo to był trudny mecz.

Jak się nie na co się lubi, to się lubi co się ma… Piętnasta seria spotkań, a my nadal tylko z pechową jedyną porażką w drugiej kolejce. Od tego czasu, już prawie 3 miesiące jesteśmy niepokonani, i w samym czubie tabeli.

Szczegóły i fotki wieczorem.

UDOSTĘPNIJ