„Zagraj w piłkę z Mikołajem” – turniej nr 1 – rocznik 2005 – zwycięstwo EKOBALL-U

Relacja trenera Jakuba Jaklika:

W Zagórzu wystąpiły dwie nasze drużyny. Ich podziału dokonaliśmy na drodze losowania – chłopcy w ciemno dokonywali doboru koszulek (białe lub niebieskie). Zawody były solidne w naszym wykonaniu. W każdym meczu tworzyliśmy sytuacje bramkowe, lecz podobnie jak w wielu meczach ligowych nie mogliśmy trafić do siatki. O sporym pechu może mówić drużyna Niebieskich, która mecz z Leskiem zremisowała 0:0 i przegrała 1:2 z Ustrzykami, mimo kilku dogodnych sytuacji. Biali, którzy w końcowym rozrachunku wygrali cały turniej, przegrali z Leskiem 0:2. Drużyna Wilczków może mówić o sporym pechu i niewdzięczności formuły zawodów. Mimo braku porażek i bez straty bramki musieli zadowolić się drugim miejscem.
Warto nadmienić, że królem strzelców został Brajan Milczanowski – z 10 trafieniami na koncie. Dodatkowo, drużyna Białych przystąpiła bez nominalnego bramkarza – w roczniku 2005 mamy obecnie tylko Bartłomieja Mielnika, który po rzucie monetą został oddelegowany do drużyny Niebieskich. W bramce Białych trudne zadanie podjął Jakub Pytlowany, który kilka razy wybronił groźne strzały rywali. Zwycięstwo jest wspólną pracą obydwu zespołów. Dość powiedzieć, że Niebiescy urwali punkty Lesku i miało to w końcowym rozrachunku przełożenie na miejsce przez nich osiągnięte.
Oba zespoły zgodnie dedykują wygraną koledze Dawidowi Szpojnarowiczowi, który dostał kontuzji i nie mógł wspomagać ekipy Niebieskich w walce (zagrał w dwóch spotkaniach). Jego brak był widoczny, formacja ataku straciła motor napędowy i gwarant kilku bramek. Szybkiego powrotu do zdrowia Dawid, oby nie okazało się to nic groźnego!