Juniorzy starsi
EKOBALL SANOK 4:3 STAL MIELEC (2:0)
Bramka: Piotr Deptuch 28’ (k.) 47’, Kacper Słysz 29’ 79’
Skład: Przyboś – Władyka, Kowalski, Gazdowicz, Płaziak, Burczyk (60’ Jatczyszyn), Słysz, Gomułka, Milczanowski (80’ Ginda), Paszkowski, Deptuch
Relacja trenera Grzegorza Pastuszaka:
Walczymy dalej, bo w niedzielne przedpołudnie wygraliśmy ważny mecz. Wreszcie mimo ubytków kadrowych nawet ci, którzy są czasem rezerwowymi pokazali charakter i pomogli drużynie wygrać mecz. Troszkę mnie martwi tylko to, że przy prowadzeniu 3-0 i dominacji w każdym elemencie, na boisku nastąpiło chwilowe rozprężenie. Całe szczęście, że tylko chwilowe, bo różnie mogło się skończyć, gdyż Stal Mielec groźnie atakowała. Teraz przed nami we wtorek mecz o utrzymanie na Igloopolu Dębica. Troszkę to dziwne, że z 8 drużyn w lidze A1 Juniora spada aż 4, czyli połowa…
Juniorzy młodsi
MKS DAP DĘBICA 2:2 EKOBALL SANOK (1:1)
Bramki: Nikodem Janusz 28’, Alex Florczak 59’
Skład: Jagniszczak – Rudy (70’ Wójcik), Piotrowski, Borowski, Mermer, Solon, Pielech, Słapiński, Janusz, Słuszkiewicz (46’ Florczak), Łuczycki
Relacja trenera Sebastiana Jajko:
Remis ze sporym niedosytem. Nie tyle z przebiegu gry, bo w tym meczu żadna z drużyn nie posiadała wyraźnej przewagi, ale zawsze trochę boli, kiedy dwa razy wychodzi się na prowadzenie i dwa razy traci się je już po doliczonym czasie gry. Cały mecz pełen był walki i za nią słowa podziękowania dla całej drużyny, jak również za postawę na boisku, mimo nerwowej atmosfery szczególnie w drugiej części gry, chłopcy potrafili zachowywać się w sposób właściwy i sportowy. Swoje dołożyli też niezbyt konsekwentnie prowadzący to spotkanie sędziowie, którzy pozwalali wielokrotnie na zachowania i słowa, które na boiskach piłkarskich, a tym bardziej w meczu drużyn młodzieżowych, nie powinny mieć miejsca. Zwieńczeniem była sytuacja, kiedy obrażany i popychany Nikodem Janusz stał z rozłożonymi rękami, a mimo to został upomniany żółtą kartką. Wiele kontrowersji wzbudziła także bramka wyrównująca. W olbrzymim zamieszaniu po strzale na bramkę dwóch zawodników gospodarzy znajdowało się na pozycji spalonej, mimo to sędzia puścił grę, znakomicie strzał z kilku metrów obronił Jagniszczak, a zmierzającą do bramki piłkę z linii bramkowej wybił Janek Mermer. Sędzia boczny zasygnalizował, że przekroczyła ona linię i była to bardzo kontrowersyjna decyzja. Sytuacja ta miała miejsce w 49 minucie, mimo że sędzia doliczył 3 minuty. No ale gra się do gwizdka. Wcześniej oglądaliśmy wyrównany, aczkolwiek momentami chaotyczny mecz. Niewątpliwą ozdobą spotkania była bramka Nikodema Janusza – strzał zewnętrzną częścią stopy z 30 metrów przy samym słupku, po świetnym zagraniu Wiktora Łuczyckiego, który po raz kolejny rozegrał bardzo dobre zawody. Po przerwie udało nam się ponownie uzyskać prowadzenie – indywidualna akcja Filipa Pielecha, idealna dorzutka w pole karne i piękny strzał głową wbiegającego Alexa Florczaka. Od tego momentu przewaga po stronie gospodarzy, którzy grali jednak niedokładnie i nie potrafili stworzyć czystej sytuacji strzeleckiej. Ograniczaliśmy się do kontr, często udawało się nam przenieść ciężar gry na połowę przeciwnika i kiedy wydawało się, że uda się z tego ciężkiego terenu wywieźć 3 punkty tracimy w 95 minucie bramkę po rzucie rożnym (mimo, że do nominalnego czasu gry sędzia doliczył 3 minuty). To jest właśnie piękno piłki nożnej. Strata punktów boli, ale jako trener jestem dumny z drużyny, tym bardziej, że do kontuzjowanego Gadomskiego dołączyły dodatkowe braki kadrowe (Błażowski, Hnat, Muszyński) i kilku zawodników musiało zagrać na nowych pozycjach (Mermer, Borowski, Florczak), spisując się bardzo poprawnie. Już we wtorek kolejny trudny mecz, do Sanoka przyjeżdżają rezerwy Resovii Rzeszów. Trzeba będzie wykrzesać z siebie jeszcze więcej wysiłku, ale tę drużynę na to stać.
Trampkarze starsi
SIARKA TARNOBRZEG 2:2 EKOBALL SANOK (0:0)
Bramki: Maciej Zagórda 79’, Jakub Strzęciwilk 80’+3
Skład: Sołtysik – Żuchowski, Zych, Struzik, Gawlewicz Mikołaj, Cyprych, Biel, Gawlewicz Mateusz, Futyma, Zagórda, Makarski
Zmiany: Pietrzkiewicz, Strzęciwilk, Kądziołka, Tutak
Relacja trenera Damiana Popowicza:
Wyrównany mecz, w którym dominowała walka w środkowej strefie boiska, nikt w tym spotkaniu nie zamierzał odpuszczać. W pierwszej połowie moja drużyna stworzyła lepsze sytuacje bramkowe, dobre zawody rozgrywali zawodnicy ofensywni: Biel, Makarski, Zagórda. Po przerwie to Siarkowcy przystąpili do ataków i między 45 a 50 minutą meczu zdobyli dwie bramki – pierwsza z rzutu wolnego, druga po indywidualnej akcji lewego pomocnika (minął trzech zawodników). Nasza drużyna dążyła jednak uparcie do strzelenia choćby bramki honorowej, lecz na 5 minut przed końcem Biel nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Mimo wszystko był to dobry sygnał do ataku, bo w 79 minucie Zagórda ze spokojem wykorzystuje podanie od Strzęciwilka. Do ostatniego gwizdka zostają 3 minuty doliczonego czasu i wszyscy wierzymy, że uda się strzelić bramkę wyrównującą. Tak też się stało, wiele radości w ostatniej akcji daje nam Strzęciwilk, mocnym strzałem z 16 metrów nie daje szans bramkarzowi. Radość drużyny nie trwała zbyt długo, ponieważ groźnej kontuzji uległ nasz zawodnik Kacper Tutak, który karetką został przewieziony do szpitala. Cała drużyna życzy naszemu walecznemu zawodnikowi szybkiego powrotu zarówno do zdrowia jak i na boisko.
Trampkarze młodsi
EKOBALL SANOK 3:0 SIARKA TARNOBRZEG (1:0)
Bramki: Szymon Buczek 20’, Dawid Szpojnarowicz 58’, Brajan Milczanowski 67’
Skład: Mielnik – Skiba, Buczek, Kuczma, Nowosielski, Rajchel, Wojdyła, Joniak, Szpojnarowicz, Milczanowski, Jankowski
Relacja trenera Jakuba Jaklika:
Relacje trenera pojawi się jutro.
Młodzicy starsi
EKOBALL SANOK 2:2 SMS JAROSŁAW (1:2)
Bramki: Adrian Zięba 10’, Mikołaj Kowalik 50’
Skład: Haduch – Łuczejko, Nowak, Zięba Filip, Zięba Adrian, Bobowski, Tarapacki, Miklicz, Wojtowicz, Lemko, Szewczyk, Buczek, Jajko, Czuryło, Kowalik, Kasperek, Pyszko
Relacja trenera Dawida Romerowicza:
Jak przystało na mecze z SMS-em Jarosław, które zawsze są zacięte, wyrównane, przeważnie zakończone remisem, tym razem mieliśmy powtórkę wyniku z pierwszego meczu rozegranego w Jarosławiu (2-2). Sam przebieg był również podobny, dwa razy przegrywaliśmy, po czym dwa razy doprowadzaliśmy do remisu. Pierwszą bramkę tracimy po rzucie rożnym, gdzie zawodnik SMS-u gubi krycie i strzela głową nie do obrony. W odpowiedzi Dawid Bobowski mocno strzela z dużego kąta, lecz piłka trafia w poprzeczkę. Za niedługo najładniejsza akcja meczu gdzie Adrian Zięba mija przeciwników jeden po drugim, przed linią obrony gra na klepkę z Karolem Łuczejko , po czym staje oko w oko z bramkarzem, nie dając mu szans strzałem po długim rogu. Przed końcem pierwszej połowy znów SMS wykonuje rzut rożny i kopia pierwszej straconej bramki – tracimy gola na 1-2. Drugą połowę zaczynamy z jeszcze większym animuszem, dążąc do wyrównania spotkania. Najpierw po dograniu Adriana Zięby bardzo dobrej okazji nie wykorzystuje Daniel Pyszko, minimalnie strzelił koło słupka. Wyrównującą bramkę strzela Mikołaj Kowalik , który wywalczył piłkę na połowie przeciwnika w narożniku boiska i od razu zdecydował się na strzał/dośrodkowanie, co całkowicie zmyliło bramkarza i całą linię obrony. Na strzelenie kolejnej bramki miał szansę Dawid Bobowski, który z rzutu wolnego strzelił mocno, lecz piłka trafiła w mur. Do końca meczu drużyna atakowała próbując wydrzeć zwycięstwo, ale SMS dobrze bronił się do ostatniej minuty.
Młodzicy młodsi
EKOBALL SANOK 6:0 SMS JAROSŁAW (4:0)
Bramki: Konrad Król 2’ 13’, Filip Filipczak 20’ 27’, Miłosz Sołtysik 36’ 40’
Skład: Pielech Kacper – Żak Maksymilian, Nowak Jakub, Filipczak Filip, Filipczak August, Mateja Mateusz, Król Konrad, Pelczarski Damian, Kloc Szymon, Czerwiwiec Jan, Sołtysik Miłosz, Rolnik Eryk
Relacja trenera Tomasza Matei:
Dziesiąta kolejka Podkarpackiej Ligi Młodzika Młodszego przyniosła nam kolejne zwycięstwo. W meczu z SMS-em Jarosław to nasz zespół dyktował warunki od początku do końca, czego efektem było sześć strzelonych bramek. Sama gra dużo lepsza niż w spotkaniu z Niskiem, dużo podań, bardzo ładna gra skrzydłami, a przede wszystkim bardzo dużo sytuacji bramkowych sprawiło, że mecz oglądało się z wielką przyjemnością. Bardzo cieszy fakt, iż przy wielu kontuzjach (Borys, Karol, Mikołaj) i innych nieobecnościach (Michał, Kacper) zawodników niejednokrotnie stanowiących trzon naszego zespołu, do gry wchodzą kolejni zawodnicy, a nasza drużyna nie traci na jakości. Pokazuje to, że warto inwestować w większą grupę, bo w każdej chwili każdy z trenujących chłopaków może odegrać pierwszoplanową rolę. Chłopaki zwycięstwo zadedykowali Karolowi, który podczas treningu złamał rękę (życzymy zdrowia i czekamy na jak najszybszy powrót do zespołu).
Geo-Eko EKOBALL STAL SANOK 2:1 KORONA RZESZÓW (1:0)
Bramki: Sebastian Sobolak 11′, Arkadiusz Femin 85′
Skład: 1. Krzanowski – 13. Wójcik, 5. Adamiak, 22. Kokoć, 19. Lusiusz, 20. Jaklik, 11. Kacper Słysz (37. Szymon Słysz 46′), 16. Lorenc, 10. Sieradzki, 2. Ząbkiewicz (15. Kaczmarski 80′), 7. Sobolak (17. Femin 80′)
Żółte kartki: Słysz, Sobolak, Ząbkiewicz, Kaczmarski
W dniu dzisiejszym rozegraliśmy mecz z najlepszą drużyną rundy wiosennej IV ligi. Na dwanaście spotkań, Korona aż jedenaście razy pokonywała swoich rywali. Dla przypomnienia, w meczu rundy jesiennej wygraliśmy w Rzeszowie 1-0.
Liczyliśmy, że po serii bardzo dobrych występów, dziś przyjdzie kolejny, mimo zmęczenia pucharowym półfinałowym meczem Pucharu Polski z dogrywką, który odbył się trzy dni temu.
Na boisku nie było jednak widać trudów środowego spotkania, co świadczy o dobrym przygotowaniu do rundy wiosennej. Motorycznie i siłowo wyglądaliśmy na tle mocnego rywala naprawdę dobrze, co najważniejsze – lepiej od przeciwnika. Do przerwy po bramce Sobolaka w 12 minucie prowadzimy 1-0. Posiadamy sporą przewagę w tej części gry, stwarzając sobie kilka innych niezłych sytuacji bramkowych.
Druga odsłona miała podobny przebieg, z wieloma niezłymi akcjami z obu stron, oraz lekką przewagą naszej drużyny. W 85 minucie w końcu udaje się jak najbardziej zasłużenie podwyższyć wynik, a na listę strzelców wpisał się Arek Femin, który 5 minut wcześniej zameldował się na boisku.
W doliczonym czasie gry goście strzelają honorowego gola. Na więcej na szczęście dla nas zabrakło im czasu na wyrównanie, bo postawili wszystko na jedną kartę i jeszcze – mając w pamięci ostatnią minutę środowej dogrywki – różnie mogło się to zakończyć.
Pokonujemy zatem po całkiem niezłym meczu Koronę Rzeszów 2-1 .
Brawo drużyna.
W najbliższym meczu za kartki pauzować będą Ząbkiewicz oraz starszy z braci Słyszów – Szymon.
W środku tygodnia zostanie również rozegrana pełna kolejka wszystkich drużyn ligowych. Harmonogram gier w załączeniu:
29.05.2019 (środa)
STAL GORZYCE : Geo-Eko EKOBALL STAL SANOK (godz. 17:30)
___________________________
Juniorzy starsi – rocznik 2000/2001
28.05.2019 (wtorek)
IGLOOPOL DĘBICA : EKOBALL SANOK(godz. 15:30, wyjazd g. 12:00)
___________________________
Juniorzy młodsi – rocznik 2002/2003
28.05.2019 (wtorek)
EKOBALL SANOK : SMS RESOVIA RZESZÓW (godz. 13:00 – stadion Ekoball w Bykowcach)
___________________________
Trampkarze starsi – rocznik 2004
28.05.2019 (wtorek)
EKOBALL SANOK : DAP DĘBICA (godz. 15:30 – stadion Ekoball w Bykowcach)
___________________________
Trampkarze młodsi – rocznik 2005
29.05.2019 (środa)
POLONIA PRZEMYŚL : EKOBALL SANOK (godz. 17:00, wyjazd g. 14:40)
___________________________
Młodzicy starsi – rocznik 2006
28.05.2019 (wtorek)
IGLOOPOL DĘBICA : EKOBALL SANOK (godz. 15:00, wyjazd g. 12:00)
___________________________
Młodzicy młodsi – rocznik 2007
28.05.2019 (wtorek)
EKOBALL SANOK : AP JASŁO (godz. 17:30 – stadion Ekoball w Bykowcach)
