⚽ Najtrudniejszy pierwszy krok ⚽
⚽ Boiska powrót przeżyć szok ⚽
⚽ Najtrudniejszy pierwszy raz ⚽
⚽ Piłka i sport kocha Waaaas
__________________________
W końcu na zielonym, pachnącym strzyżeniem, zielonym wiosennym dywanie. A raczej dywanach, bo na jednym w grupach sześcioosobowych nie udałoby się pomieścić kilkuset osób.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami i ministerialnymi nakazami, bezwzględnie w grupach 6+1 na pełnowymiarowej płycie boiska, od wczesnych godzin południowych aż do zmierzchu rozpoczęliśmy w dniu wczorajszym zajęcia treningowe.
Pierwsze treningi – w rzeczy samej – odbiegały od ideału – bowiem bez strzałów na bramkę, bez kontaktu z kolegą, bez przywitań, bez gry ciałem, bez „szatni”, która dla piłkarza – w każdym wieku – znaczy bardzo wiele, czy też choćby bez „poplucia w rękawicę bramkarską”.
Jednak mimo wszystko były to treningi, które każdy zapamięta do końca życia – dające utęsknioną i nieskrywaną radość, uśmiech ze spotkania nie tylko z przyjaciółmi, ale również z boiskiem, piłką, z wylanym na nowo potem, poleceniem i gwizdkiem trenera.
Każdy trening rozpoczął się i kończył dezynfekcją dłoni, za który to proceder każdorazowo odpowiadał „coach”, biorąc sprawy niczym zawodowy pielęgniarz (spryskiwacz z preparatem) w swoje ręce…
Poprzez treningi w malutkich grupkach, intensywność zajęć była olbrzymia, toteż czas trwania zajęć został odpowiednio skrócony, by nie „zajechać” chłopaków na pierwszym spotkaniu. Stęsknieni trenerzy przygotowali się do ćwiczeń perfekcyjnie, wypełniając każdą minutę zajęć zgodnie z przygotowanym konspektem. Tak trzymać!
Frekwencja – mimo obaw przed strachem – znakomita – ponad 90%. Dzięki ścisłemu zastosowaniu się do restrykcji i zaleceń, liczymy na to, że frekwencja jeszcze wzrośnie. Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży stawiamy ponad wszystko!
I na koniec – dziękujemy za perfekcyjne boiska MOSiR-owi Sanok oraz Fundacji Promocji Sportu EKOBALL i Tomaszowi Bilowi.
Dwa pełnowymiarowe dywaniki „meczowe” plus boisko treningowe na obiektach Ekoball w Bykowcach, wspaniała płyta na Wierchach.
Takich warunków treningowych trudno szukać na całym Podkarpaciu.
Oprócz tego rozpoczęliśmy również zajęcia na orlikach przy ZS nr 2 i 1 LO. Wkrótce wejdziemy również na inne boiska, jeśli tylko sytuacja pozwoli.
Najbardziej jednak czekamy na mecze o turnieje.
Dziękujemy za zaufanie. Jutro czekamy na kolejne grupy dzieci i młodzieży.
W załączeniu kilka fotek z inauguracyjnych zajęć.
