Geo-Eko Wiki EKOBALL STAL SANOK 1:0 SOKÓŁ NISKO [10.11.2018]

Mecz 4 ligi podkarpackiej.
Dwa niewykorzystane karne (po jednym dla każdej z drużyn), i wymęczone zwycięstwo po bramce Tabisza.

Geo-Eko Wiki EKOBALL STAL Sanok 1-0 Sokół Nisko

Skład: 1.Krzanowski – 15. Kaczmarski, 5.Adamiak, 22. Kokoć, 8. Pielech – 23. Tabisz, 20. Jaklik, 2. Ząbkiewicz, 21. Posadzki, 16. Lorenc – 11. Sobolak

Na trybunach kontuzjowani Sieradzki, i Słysz, natomiast Rafała Domaradzkiego czeka dziś przykra uroczystość (pogrzeb babci), stąd jego absencja w dniu dzisiejszym.

Nasi piłkarze grają dziś z biało czerwonymi opaskami na rękawach, by w ten sposób uczcić 100-lecie odzyskania niepodległości.

Skrót video:

________________________

Niesamowity ścisk w „czubie tabeli”.

Wczorajsze mecze IV ligi a także układ tabeli, nieustannie dają dowód na to, jak wyrównane zespoły w niej uczestniczą. Sam fakt, że na prowadzeniu znajdują się aż cztery zespoły z identycznym dorobkiem punktowym jest najlepszym tego wyznacznikiem.

Nasz mecz z Sokołem Nisko miał być łatwy, lekki i przyjemny. Nic z tych rzeczy nie miało jednak miejsca, a w sukurs nie przyszła nawet gra w osłabieniu naszego rywala przez prawie godzinę, ani podyktowany rzut karny. Piłkarze z Niska, grający wczoraj ultradefensywny futbol, marzyli w wyniku gry w osłabieniu o jednym punkcie. Niewiele zabrakło, a sztuka ta udałaby im się, mieli bowiem kilka dobrych okazji, a w tym – przede wszystkim – również rzut karny. Marcin Tur (napastnik Sokoła) „pozazdrościł” jednak wyczynu Sebastianowi Sobolakowi, i jedenastki nie wykorzystał. Różnicą w tych dwóch rzutach karnych było to, ze Sobolak trafił w słupek, a strzał Tura wspaniale obronił Piotrek Krzanowski. Dla przypomnienia – przed tygodniem w Jarosławiu Krzanu również był lepszy od egzekutora rzutu karnego.

Wracając do oceny meczu, zapewne trzeba zgodzić się z pomeczową opinią trenera, że był to jeden z najsłabszych występów naszej drużyny w tej rundzie. Z pewnością jednak każdy kibic wybrałby brzydkie 1-0 aniżeli piękny mecz, z mnóstwem bramek, zremisowany na przykład 4-4. Bo trzeba sobie powiedzieć jasno – chłopcy czują, kibice chyba również, że do końca ligi mogą liczyć się w walce o trzecią ligę…

W całym wczorajszym spotkaniu, mimo że bardzo trudno było przebić się przez blok defensywny gości, tworzymy kilka wyśmienitych okazji bramkowych. Te najdogodniejsze, poza zmarnowanym rzutem karnym przez Sobolaka, posiadali: Posadzki z Pielechem, którzy nieczysto trafiali w piłkę z najbliższej odległości, a także Lorenc, który po indywidualnej akcji oddał mocny strzał z 8 metrów, niestety wprost w bramkarza. Należy dodać, że chyba kilkanaście prób strzałów z dystansu trafiały w obrońców gości, co w „paintaballu” dałoby mnóstwo punktów… W futbolu to tylko statystyki w ilości nieudanych prób.

Gdy na trybunach słychać było pierwsze pomruki niezadowolenia, a była to 75 minuta spotkania, po jednym z kolejnych „paintballowych” strzałów i rykoszecie, piłka wyszła na róg. Dawid Posadzki podszedł do jego wykonania, futbolówka wpadła pod nogi Tabisza, a ten na trzy raty próbuje pokonać golkipera z Niska. Piłka wpada do bramki… Brawo Łukasz za zimną krew…

Ten gol wyglądał jak cały mecz. Nawet strzelec się zgodzi, że piękny to on nie był. Był jednak skuteczny, który przyniósł ulgę piłkarzom, trenerom, kibicom, a to najważniejsze.

Ulga ta trwała niespełna dwie minuty. Pierwsza akcja po stracie gola, napastnik gości nieprzepisowo zatrzymywany przez Ząbkiewicza w polu karnym. Faul, gwizdek, karny! Piotrek znakomicie wyczuwa jednak intencje strzelca, i na raty łapie piłkę, przytulając ja najmocniej jak potrafi do siebie… Ulga jeszcze większa niż kilka minut wcześniej, ufff. Brawo. On czuje, że w tym meczu już nic nie puści. Ma rację.

Do końca zawodów – piłkarskie szachy, z nieudanymi próbami zrywu Sokoła, optyczna przewaga naszej drużyny, kilka dokonanych zmian, w tym IV-ligowy debiut juniora Kacpra Słysza (brat kontuzjowanego Szymona).

Ostatni gwizdek sędziego żegna piłkarzy z kibicami aż do wiosny. Najbliższy mecz u siebie zagramy z Polonią Przemyśl. Tymczasem czeka nas jeszcze dwa jesienne wyjazdy – do Dębicy na mecz z Igloopolem (sobota, godz. 11:00) oraz do Ropczyc (pierwsza kolejka rewanżowa).

Skład:
1. Krzanowski
15. Kaczmarski (27. Gąsior ’65)
22. Kokoć
5. Adamiak
8. Pielech
20. Jaklik (6. Niemczyk ’60)
23. Tabisz – gol ’75
16. Lorenc
2. Ząbkiewicz
21. Posadzki (37. K.Słysz ’81)
11. Sobolak (17. Femin ’82)

Pozostałe rezultaty ostatniej serii spotkań:

Polonia Przemyśl 4-2 Stal Gorzyce
Wisłoka Dębica 4-0 Korona Rzeszów
Karpaty Krosno 2-1 Izolator Boguchwała
Piast Tuczempy 2-1 KS Wiązownica
Przełom Besko 1-0 Orzeł Przeworsk
Igloopol Dębica 1-3 Błękitni Ropczyce
Dziś grają:
Sokół Kolbuszowa – Rzemieślnik Pilzno
Wisłok Wiśniowa – JKS 1909 Jarosław

Tabela po 16 kolejkach jest niesamowita. Proszę przeanalizować:

1. Izolator Boguchwała 33 pkt
2. Wisłoka Debica 33 pkt
3. Geo-Eko Wiki EKOBALL STAL SANOK 33 pkt
4. Polonia Przemyśl 33 pkt
5. Piast Tuczempy 28 pkt
6. Rzemieślnik Pilzno 27 pkt
7. Wisłok Wiśniowa 26 pkt
8. Karpaty Krosno 26 pkt
9. JKS Jarosław 25 pkt
10. Igloopol Debica 23 pkt
11. KS Wiązownica 21 pkt
12. Błękitni Ropczyce 20 pkt
13. Sokół Kolbuszowa 17 pkt
14. Orzeł Przeworsk 15 pkt
15. Stal Gorzyce 13 pkt
16. Sokół Nisko 10 pkt
17. Przełom Besko 9 pkt
18. Korona Rzeszów 6 pkt

Komplet wyników oraz szczegółowa tabela: http://www.90minut.pl/liga/0/liga9999.html

Pełna fotogaleria (KLIK)

UDOSTĘPNIJ