Fotogaleria oraz skrót VIDEO z prestiżowego sobotniego sparingu z drugoligową Resovią Rzeszów

Geo-Eko EKOBALL STAL SANOK 1:1 RESOVIA RZESZÓW (1:1)

Bramki: 1-0 Seweryn Zajdel (’23), 1-1 Kamil Radulj (’43)

Skład Ekoballu-Stali Sanok:

1 połowa – Piotr Krzanowski – Damian Baran, Karol Adamiak, Igor Ostrówka, Szymon Słysz – Łukasz Tabisz Kacper Słysz – Bartosz SieradzkiArek FeminSeweryn Zajdel – Sebastian Sobolak

2 połowa – Piotr Krzanowski – Konrad Kaczmarski , Karol Adamiak, Igor Ostrówka, Szymon Słysz (Damian Baran) – Krystian Jaklik , Piotrek LorencLorenc – Volodomyr Kozlov, Kamil Adamiak , Dawid Posadzki – Matthew John Kuzio

Napisać, że rozegraliśmy sparing, to jakby nic nie napisać…

Oprawa meczu, godzina rozgrywania spotkania, rywal z górnej półki, pierwszy mecz przy sztucznym oświetleniu, darmowe wejście na stadion… To wszystko spowodowało, że na sanockich „Wierchach” zasiadło w piękny sobotni wieczór około 1000 osób. Kto przyszedł, z pewnością nie żałował decyzji ani przez pół sekundy.

Kibice dali koncert, dopingując drużynę w przyjaznej atmosferze przez pełne 90 minut, a piłkarze stanęli na wysokości zadania, tworząc bardzo dobre widowisko.

Ostatni mecz przygotowującej się do startu rozgrywek drugoligowych miał być dla Resovii łatwy, lekki i przyjemny, a nade wszystko zwycięski. Nie udała im się jednak ta sztuka, gdyż dla naszych chłopaków był to również ważny pojedynek. Chcieli za wszelką cenę wypaść dobrze w tym ważnym pojedynku, dla wielu pierwszym rozgrywanym w takiej „mega” ligowej atmosferze.

Każdy z piłkarzy zostawił na boisku mnóstwo zdrowia, a nade wszystko „serce”, dzięki czemu mecz ten wcale nie wyglądał jak sparing, ale jak gra o punkty. Znakomicie w bramce spisywał się Piotr Krzanowski, który „wyciągnął” kilka znakomitych strzałów rywala. Świetnie grała linia defensywy z Karolem Adamiakiem na czele. Szkoda, że w przeddzień meczu kontuzji nabawił się nasz junior Wojtek Wladyka, bo po niezłym meczu w Jarosławiu, był dedygnowany do gry w pierwszym składzie stoperów. Znakomicie w środku pola grał nasz wychowanek, młodziutki Kacper Słysz, nie odstawiali nogi Tabisz z Lorencem, czy tez Jaklik z Feminem. Bardzo cieszy postawa Seweryna Zajdla, który powrócił po niespełna dwóch sezonach i zagranicznych „wojażach” do naszego Klubu. „Sewer” pokazał szybkość, siłę, pomysł na grę, a nade wszystko skuteczność. To właśnie po jego wspaniałej główce piłka zatrzepotała w siatce, dając nam prowadzenie. Resovia co prawda doprowadziła do wyrównania, po kiksie jednego z obrońców, i kto wie jak zakończył by się ten mecz gdyby nie ta sytuacja…

Wynik idzie w świat, morale naszej drużyny rośnie z każdym dniem. Szeroka, równo grająca kadra, i tzw. TEAM SPIRIT będzie z pewnością naszym sprzymierzeńcem w rychło zbliżającej się lidze…

Liczymy na to, że na każdym meczu ligowym frekwencja oraz atmosfera będzie podobna do tej z meczu z Resovią.

Dziękujemy zaprzyjaźnionej drużynie RESOVII RZESZÓW za przyjazd do Sanoka. Życzymy samych zwycięstw w rozgrywkach na szczeblu II ligi, i … zapraszamy za rok.

Warto nadmienić, że przed spotkaniem głównym rozegrano jeszcze dwa mecze towarzyskie. Najpierw o godz. 16 zmierzyli się Oldboje Stali Sanok z Oldbojami z Rzeszowa, a tuż po tym meczu, sparing rozegrali Kibice Resovii oraz Stali.
W obydwu przypadkach górą byli przyjezdni.

Skrót VIDEO zrealizowany przez portal esanok.pl:

https://esanok.pl/…/wspaniale-widowisko-na-wierchach-dwa-mi…

Foto: Tomasz Sowa

UDOSTĘPNIJ