EKOBALL SANOK : SMS JAROSŁAW – dwumecz trampkarzy

W dniu wczorajszym (11.10.2019, piątek), na stadionie Ekoball rozegrano dwa mecze w Podkarpackich Ligach Trampkarzy. Pełen dramaturgii był mecz młodszych chłopców, którzy stracili bramkę w doliczonym czasie gry. Chwilę wcześniej mogliśmy podwyższyć prowadzenie, jednak potężna bomba Kacpra Miklicza wylądowała na poprzeczce po strzale z 25 metrów.
Trampkarze starsi z kolei ulegli wyraźnie liderowi rozgrywek, choć w dużej części meczu toczył się wyrównany bój.
______________________________

Trampkarze młodsi (r.2006)
EKOBALL SANOK 1:1 SMS JAROSŁAW (0:0)
Bramka: Dawid Bobowski

Skład: Szewczyk- Nowak Kuba, Czurylo, Jajko, Pietrzkiewicz, Wojtowicz, Zieba F. , Zieba A., Bobowski, Luczejko, Kowalik, Miklicz, Tarapacki, Buczek, Kasperek

Trener Dawid Romerowicz: Bardzo dobry mecz naszych chłopaków. Można być dumnym z ich postawy. Pokazali swoje najlepsze atuty przez cały mecz, wspaniale walcząc od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Znakomite, co rusz wyprowadzane kombinacyjne akcje pozwoliły w końcu wyjść na upragnione i zasłużone prowadzenie. Bramkę z rzutu karnego strzela Bobowski, który chwilę wcześniej był faulowany. Końcówka dramatyczna – doliczony czas gry i wątpliwy rzut rożny, który przyniósł wyrównanie po potwornym zamieszaniu w polu bramkowym Szewczyka. Sędzia kończy mecz w tej samej sekundzie, co piłka wylądowała w siatce… Remis jak porażka, każdy miał takie odczucie, chłopcy schodzą do szatni ze łzami w oczach. Dla mnie jednak po takiej grze takie spotkanie pokazuje jak duże drzemią w nich umiejętności, sportową złość rozumiem, ale jestem też spokojny o końcówkę rundy. Na szczególne wyróżnienie w tym meczu zasłużył Michał Szewczyk – bramkarz, który pierwszy raz bronił cały mecz ligowy i Kuba Nowak obrońca z rocznika 2007, który nas wspomógł w tym meczu..
______________________________

Trampkarze starsi (r.2005)
EKOBALL SANOK 1:4 SMS JAROSŁAW (1:2)
Bramka: Dawid Nowosielski

Skład: Mielnik- Skiba, Hott, Jonia, Kuczma- Targowski, Wojdyla, Gawlewicz, Szpojnarowicz, Rajchel – Milczanowski. Na zmiany wychodzili: Pelc, Jankowski, Rakoczy, Rahchel

Trener Jakub Jaklik: Mecz od początku toczony pod dyktando rywala. Wprawdzie z przewagi nie wynikało wiele przez 20-25 min, a sami mieliśmy poprzeczkę, to w końcu rywala dopiął swego. W ostatniej minucie pierwszej połowy pogubiliśmy się zupełnie, tracąc kolejne dwa gole. Szkoda naszych sytuacji, gdyż mając okazję 2×1, w wykończeniu nie jesteśmy w stanie zachować ‚wyrachowania’ by strzelić bramkę. W końcowym rozrachunku udaje nam się to uczynić za sprawa Dawida Nowosielskiego po strzale w krótki róg, który przez cały mecz pokazywał sportową złość, wynikającą z ostatniej absencji.
W drugiej połowie, mimo kilku roszad i tasowań w ustawieniu, nie zmieniliśmy w przebiegu gry za wiele. Nasze ataki były rozbijane w strefie środkowej, sami daliśmy sobie strzelić kolejnego gola po prostym błędzie defensywy.

Dziś i jutro kolejne mecze młodzieży. O godz.15 grają również seniorzy. EKOBALL STAL vs POLONIA PRZEMYŚL.

W zał. fotki z wczorajszych spotkań.

UDOSTĘPNIJ