Echa Pucharu, Skrót Meczu oraz Fotogaleria

Mecz na szczeblu Okręgowego Pucharu Polski okrzyknięty został przez wielu znawców lokalnej piłki nożnej piłkarskim wydarzeniem dekady. Spotkanie rozgrywane na boisku przy ulicy Stróżowskiej zgromadziło liczną jak na tą fazę rozgrywek widownię, co z pewnością spowodowane było tym, iż spotkały się dwie drużyny z jednego miasta. Na trybunach nie brakowało prawdziwych kibiców, wspierających obie drużyny, ale znalazła się tez spora grupa osób, dla których obecność na obiekcie piłkarskim to raczej rzadkość. Część z nich oczekiwała niespodzianki i okazji, aby być świadkiem historycznej porażki Stali w meczu derbowym. Na nasze szczęście boisko zweryfikowało w jasny sposób te oczekiwania, a osoby czekające na rychły koniec piłki w żółto-niebieskim wydaniu informujemy (wraz z najwierniejszymi i prawdziwymi kibicami), że ten moment jeszcze nie nadszedł.
Oprócz korzystnego wyniku i postawy naszych piłkarzy, cieszy również fakt, że tak wielu naszych byłych zawodników, którzy z różnych powodów i na różnym etapie szkolenia przestali reprezentować barwy Ekoballu Stali Sanok, znajduje uznanie i odgrywa znaczące role praktycznie w każdym okolicznym klubie – od klasy okręgowej począwszy na B klasie skończywszy.
W czołowym klubie klasy okręgowej, jakim jest Wiki Sanok, w kadrze meczowej znalazło się aż dziewięciu zawodników, którzy w swojej piłkarskiej karierze zetknęli się z naszym klubem. Część z nich to wychowankowie, którzy przeszli przez kilka szczebli młodzieżowego szkolenia (Domaradzki, Milczanowski, Woźny, Pielech, Sabat, Burczyk), kilku stawiało u nas pierwsze lub kilka pierwszych kroków (Sokołowski, Rudy, Hostyński, Biega). Szkolenie dzieci i młodzieży bowiem, to NIE TYLKO gwiazdy i gwiazdeczki, wychwytywane szybko przez silniejsze i bogatsze kluby, ale to przede wszystkim praca z tymi, którzy chcą i którzy kochają piłkę.
To na takich zawodnikach powinny bazować polskie kluby, tylko w ten sposób możemy zbudować mocną polską piłkę. Dlatego zapraszamy do kibicowania lokalnym drużynom i naszym, miejscowym zawodnikom nie tylko podczas meczów derbowych, ale podczas każdego innego. Niech każdy mecz piłki nożnej w Sanoku będzie małym świętem sportu!

Fotki z meczu: Tomasz Sowa
UDOSTĘPNIJ